top of page

Poniedziałek, 27 kwietnia: Polskie symbole narodowe

1. Wysłuchaj wiersza Władysława Bełzy pt „Katechizm polskiego dziecka".  Spróbuj opowiedzieć rodzicowi o czym opowiada ten utwór, naucz się pięknie recytować wiersz.

 

- Kto Ty jesteś?

- Polak mały.

- Jaki znak Twój?

- Orzeł Biały.

- Gdzie Ty mieszkasz?

- Między swymi.

- W jakim kraju?

- W polskiej ziemi.

- Czym ta ziemia?

- Mą Ojczyzną.

- Czym zdobyta?

- Krwią i blizną.

- Czy ją kochasz?

- Kocham szczerze.

- A w co wierzysz?

- W Polskę wierzę.

- Coś Ty dla niej?

- Wierne dziecię.

- Coś jej winien ?

- Oddać życie.

symbole narodowe.gif

2. "Symbole narodowe". Rodzic wyjaśnia dziecku znaczenie pojęć:

  • symbole narodowe,

  • godło,

  • flaga,

  • hymn.

3. Oglądanie filmu edukacyjnego o symbolach narodowych:

4. Karty pracy nr 10a i 10b:

  • „Godło Polski” – doskonalenie zdolności grafomotorycznych, percepcji wzrokowej, wiedzy ogólnej poprzez wykonanie zadania w Kartach Pracy- część 4, s. 10a.

  • „Biel i czerwień". Poszukaj podobieństw na flagach państw sąsiadujących z Polską, doskonalenie percepcji wzrokowej, logicznego myślenia i zdolności grafomotorycznych, rytmy. Skorzystaj z Kart Pracy- część 4, s. 10b.

5. „Orzeł i reszka". Poproś rodzica, aby ułożył na stole pieniążki o różnej wartości: 2zł, 5zł, 10zł, 10gr, 5gr, 50zł . Przyjrzyj im się dokładnie, możesz użyć lupy jeśli ją masz. Pamiętaj, żeby po obejrzeniu pieniędzy umyć ręce. Następnie poproś rodzeństwo i/lub rodziców, aby zabawili się z tobą w "sklep". Do zabawy użyj monet z Wyprawki nr 56 „Monety".

6. „Nasz kraj” – zabawa matematyczna, szeregowanie liczb od najmniejszej do największej. Rodzic przygotowuje wcześniej 6 kartek: z jednej strony kartki zapisuje liczby od 1-6, z drugiej kolejno litery z wyrazu POLSKA. Rozkłada na podłodze kartki liczbami do góry. Prosi, by dziecko ułożyło liczby w szeregu od najmniejszej do największej. Następnie odwraca kartki. Dziecko próbuje odczytuje napis – POLSKA, następnie dzieli wyraz na sylaby, na głoski, przelicza litery i głoski. Próbują podać inne wyrazy – kojarzące im się z Polską – które zaczynają się na poszczególne litery wyrazu POLSKA.

 

7. „Jesteśmy Polką i Polakiem” - nauka piosenki:

Ref.: Jesteśmy  Polką i Polakiem,

dziewczynką fajną i chłopakiem.

Kochamy Polskę z całych sił,

chcemy byś również kochał ją i Ty i Ty.

1. Ciuchcia na dworcu czeka,

dziś wszystkie dzieci pojadą nią poznać świat.

Ciuchcia pomknie daleko,

i przygód wiele na pewno dziś spotka nas. (Ref.)

2. Pierwsze jest Zakopane  miejsce wspaniałe,

gdzie góry i górale są.

Kraków to miasto stare w nim piękny Wawel,

obok Wawelu mieszkał Smok. (Ref.)

3. Teraz to już Warszawa to ważna sprawa,

bo tu stolica Polski jest.

Wisła, Pałac Kultury, Królewski Zamek,

i wiele innych pięknych miejsc. (Ref.)

4. Toruń z daleka pachnie,

to słodki zapach pierników kusi nas.

Podróż skończymy w Gdańsku, skąd szarym morzem,

można wyruszyć dalej w świat. (Ref.)

Wtorek, 28 kwietnia: Miasta Polski

1. „Stolica Polski” – wysłuchanie wiersza Juliana Tuwima "Warszawa".

Jaka wielka jest Warszawa!

Ile domów, ile ludzi!

Ile dumy i radości

W sercach nam stolica budzi!

Ile ulic, szkół, ogrodów,

Placów, sklepów, ruchu, gwaru

Kin, teatrów, samochodów

I spacerów i obszaru!

Aż się stara Wisła cieszy,

Że stolica tak urosła,

Bo pamięta ją maleńką,

A dziś taka jest dorosła.

Po przeczytaniu wiersza zadajemy dzieciom pytania:

  • O jakim mieście jest mowa w wierszu ?

  • Czym jest Warszawa dla Polaków?

  • Czego jest dużo w Warszawie ?

  • Jak nazywa się rzeka , która płynie przez Warszawę ?

  • Jaką Warszawę pamięta Wisła ?

  • Jakim miastem dziś jest Warszawa ?

2. „Wycieczka po Warszawie”. Rodzic mówi: Wsiadamy do tramwaju, którym przejedziemy się po Warszawie.   Razem oglądamy zdjęcia przedstawiające ważne miejsca stolicy, takie jak: Kolumna Zygmunta, Zamek Królewski, Stare Miasto, pomnik Syrenki, Wisła, mosty, Łazienki Królewskie, PKiN, wieżowce, Centrum Nauki Kopernik, Pałac w Wilanowie, Multimedialny Park Fontann, zoo. Rodzic odgrywa rolę przewodnika, opowiada o atrakcjach turystycznych.

3. „Polskie miasta” – karta pracy 11a. Dopasowywanie symboli do miast, doskonalenie zdolności grafomotorycznych, poszerzanie wiedzy ogólnej, czytanie globalne.

4. Poproś rodziców, aby pomogli Ci rozwiązać zagadki o polskich miastach i ich zabytkach. Kliknięcie w żółte słowo odsłania obrazek.

Jak ma na imię

dawna stolica,

przez która płynie

błękitna Wisła?      ( Kraków )                                                                                                                

W dawnej stolicy                                               

od  wieków wielu                                               

Wisła obmywa

stopy Wawelu.      ( Kraków )

Co to za miasto, w którym,

kiedy hejnał grają,

na ratuszu

koziołki fikają?    ( Poznań )

Co to za miasto,

w którym chmury

zawadzają

o Pałac Kultury?   ( Warszawa )

Jakie to miasto,

w polskiej krainie,

co powinno płynąć,

a nigdy nie płynie?   ( Łódź )

Stoi w Krakowie

na wzgórzach szczycie.

Wisła kołysze jego odbicie.  ( Wawel )

Jesteśmy pod Wawelem,

do jamy ścieżka,

kto w jamie mieszkał?  ( Smok Wawelski )

Ogoniasta panienka,

miecz i tarczę ma w rękach.

Choć nie jest rycerzem,

to stolicy nam strzeże.   ( Warszawska Syrenka )

5. „Syrenka” - wykonaj pracę plastyczną. Pokoloruj Syrenkę Warszawską dowolną techniką, kredkami lub farbami. Na ogonie naklej wydzierankę z niebieskich i zielonych papierków.

6. „Magiczna maszynka” – zabawa z wykorzystaniem W.45–47 doskonaląca przeliczanie i znajomość liczb. Rodzic wydaje polecenie: Ułóż suwaki tak, by otrzymać liczbę 5 / 9 / 2 itd. Dodawanie: kreski i liczby, a w okienku odpowiedzi liczba.

Środa, 29 kwietnia: Z czego słynie Polska?

1. "Biało-czerwone motylki" – wysłuchanie opowiadania Agnieszki Filipkowskiej i rozmowa na temat jego treści.

Kiedy za oknem pełnią kolorów zaczęła rozkwitać wiosna, w grupie Motylków zrobiło się biało– czerwono. Wykonane przez przedszkolaki małe dwukolorowe flagi ozdobiły półkę w kąciku czytelniczym, a na korkowej tablicy zakwitły – niczym dorodne kwiaty – biało–czerwone kotyliony z kartonu i bibuły. Zostały jeszcze do wycięcia proporczyki, które miały zawisnąć nad oknami. Dzieci pracowały dzielnie nad ozdobieniem sali na majowe święto.

– Proszę pani, bo Antek się przezywa – krzyknął nagle Julek, wskazując na kolegę. – On mówi, że ja jestem patriota!

Pani Marta odłożyła na chwilę papier i nożyczki, spojrzała na chłopców z uśmiechem i łagodnym głosem zwróciła się do dzieci:

– Julku, poczułeś się urażony? – Chłopiec kiwnął głową. – Zupełnie niepotrzebnie, bo bycie patriotą to żaden wstyd, wręcz przeciwnie. A ty, Antku, wiesz, co oznacza słowo, którego użyłeś?

– Yyyy… no… chyba nie… – wybąkał zawstydzony Antek.

– Ja wiem! – krzyknęła Julka. – Moja babcia zawsze powtarza, że jej dziadek, czyli mój prapradziadek był patriotą, bo walczył na wojnie. I dostał medal, prawdziwy! On już nie żyje, ale widziałam w albumie jego zdjęcia w mundurze.

– Możesz być dumna z takiego prapradziadka, Julciu – przyznała pani Marta. – Rzeczywiście, wygląda na to, że był patriotą, czyli kimś, kto kocha swój kraj, swoją ojczyznę, i dba o nią tak bardzo, że jest gotów zaryzykować dla niej życie, jeśli to konieczne.

Julek, zajęty wprawdzie przyklejaniem białych i czerwonych trójkątów do długiej tasiemki, słuchał w skupieniu toczącej się rozmowy i nie bez żalu wywnioskował z niej, że wcale nie zasłużył na rzucone przez Antka przezwisko.

– A jak ja nie chcę zostać żołnierzem, tylko lekarzem, to nie mogę być tym, no… patriotą, proszę pani? – spytał, nie kryjąc rozczarowania.

– Ależ oczywiście, że możesz – zapewniła pani Marta. – Patriota nie musi koniecznie walczyć na wojnie. Teraz, w czasach pokoju, możemy okazywać swój szacunek dla ojczyzny w inny sposób. Na przykład lekarz, wykonując swój zawód, służy krajowi, bo dba o zdrowie jego obywateli.

– To tak jak moja mama! Ona leczy ludziom oczy – pochwaliła się Marysia.

– Rzeczywiście, lekarz to ważny zawód. Ale to, co powiedziałam, dotyczy tak naprawdę każdego, kto dobrze wykonuje swoją pracę. Może to być policjant, nauczyciel, artysta czy kasjer w sklepie. Nawet wy, będąc jeszcze dziećmi, możecie zachowywać się patriotycznie. Można powiedzieć, że Polska jest naszym wspólnym domem, a Polacy – rodziną, a jak można dbać o dom i rodzinę? – spytała wychowawczyni.

– Na przykład można sprzątać po sobie i nie bałaganić – zaproponowała nieśmiało Tereska.

– Masz rację, Teresko – przyznała pani. – To bardzo ważne, żeby dbać o środowisko, nie zaśmiecać go i troszczyć się o nasze wspólne otoczenie.

– I jeszcze można się starać nie psuć różnych rzeczy – dodał Antek.

– Tak, Antku, trzeba korzystać z tego co wspólne w taki sposób, żeby tego nie niszczyć. Place zabaw, parki, autobusy i tramwaje, a także przedszkole, w którym teraz jesteśmy, należą do nas wszystkich. Dlatego kiedy ktoś je niszczy, wszyscy tracimy.

– Proszę pani, a ja dostałam od babci taką książkę o Polsce z białym orłem na okładce – wtrąciła nagle Julia. – I tata mi ją czyta. Tam jest na przykład napisane, że najdłuższa rzeka Polski to Wisła. I że stolicą jest Warszawa, i jeszcze było coś o Krakowie… i dużo innych informacji, ale jeszcze nie wszystko pamiętam. I tata mówi, że tam są rzeczy, które każdy Polak powinien wiedzieć.

– Twój tata ma rację, warto poznawać własny kraj oraz jego historię i kulturę – przyznała nauczycielka. – To coś, co każdy z was już teraz może zacząć robić. Zresztą częściowo robimy to razem tu, w przedszkolu. I spójrzcie, co nam się udało stworzyć.

Wycięte przez dzieci proporczyki zostały przyklejone do mocnej złotej tasiemki i tworzyły piękny biało–czerwony łańcuch. Nadszedł czas, by ozdobić nim ramy okienne. Pan Marek, przedszkolny konserwator, przyniósł drabinę i pomógł w zamocowaniu dekoracji.

– No, no! Nieźleście się napracowali, mali patrioci! – rzekł z uznaniem, patrząc z góry na pięknie przystrojoną salę.

– Widzicie, wywieszanie flagi w święta narodowe to dla innych znak, że ojczyzna jest dla was ważna – skomentowała pani Marta. – W ten sposób też można pokazać swój patriotyzm. Pod koniec dnia dzieci mogły zabrać zrobione przez siebie chorągiewki do domów.

Julek włożył swoją do kubeczka i postawił ją na parapecie w dużym pokoju. W czasie zabawy co jakiś czas zerkał na nią z dumą. A kiedy tata wrócił z pracy, chłopiec natychmiast pobiegł oznajmić mu z pewną siebie miną:

– Wiesz, tato, jeśli chcesz, możesz zostać patriotą, tak jak ja. To naprawdę nic trudnego.

Zadajemy dziecku pytania:

  • Co oznacza być patriotą?

  • Jak ty pokazujesz, że jesteś patriotą?

  • W jaki sposób  dzieci z grupy „Motylków" pokazały, że są patriotami?

  • Jakie znasz święta narodowe , kiedy wywieszamy flagę ?

  • Na koniec zadajemy zagadkę:

Może kiedyś podróżować będziesz mógł po świecie,

Tyle jest ciekawych krajów do zwiedzenia przecież.

Ale jedno miejsce domem na zawsze zostanie,

Miejsce, gdzie się urodziłeś. Jak mówimy na nie?

2. Zaśpiewaj piosenkę "Jesteśmy Polką i Polakiem":

3. „Patriotyczny quiz” – wybieranie zachowań patriotycznych spośród innych. Rodzic wymienia różne zachowania, zadaniem dziecka jest wybrać te, które wskazują na zachowania patrioty. Przykłady zachowań:

  • Znam symbole narodowe.

  • Potrafi ę zaśpiewać hymn.

  • Gdy słyszę hymn, tańczę.

  • Wybieram towary produkowane w Polsce.

  • Znam i zwiedzam zabytki w Polsce.

  • Podczas świąt narodowych wywieszam flagę.

  • Bawię się godłem i rysuję po nim.

  • Kibicuję Polskim reprezentacjom sportowym.

  • Uczę się o historii naszego kraju.

  • Zawieszam szalik z napisem Polska i godłem bałwanowi zimą.

Gdy dziecko zadecyduje, że zachowanie nie jest patriotyczne, wyjaśnia, dlaczego tak sądzi.

4. „Co pochodzi z Polski?” – gra on-line. Wybieranie produktów do jedzenia charakterystycznych dla Polski.

5. „Wielki Polak” – swobodne wypowiedzi dziecka.  Próby odpowiedzi na pytania:

  • Co to znaczy „wielki Polak”?

  • Czy takie określenie zależy od wzrostu?

  • Kogo można nazwać wielkim Polakiem? Dlaczego?

Rodzic może zapytać, czy dziecko zna osoby na zdjęciach poniżej. Jeśli nie, może krótko opowiedzieć o każdej z nich.

Sławni Polacy: Mikołaj Kopernik, Jan Paweł II, Maria Skłodowska–Curie, Julian Tuwim, Jan Brzechwa, Adam Mickiewicz, Lech Wałęsa, Fryderyk Chopin, Robert Kubica, Robert Lewandowski, Adam Małysz, Kamil Stoch, Justyna Kowalczyk

6. Wysłuchaj Mazurka Dąbrowskiego, zachowaj odpowiednią postawę:

Czwartek, 30 kwietnia: Krajobraz Polski

1. "Mapa". Porozmawiaj z rodzicami i spróbuj odpowiedzieć na pytania:

  • Co to jest  mapa ?

  • Co można na niej zobaczyć ?

mapa 5 latki.jpg

2. „Pejzaże” – karta pracy 13b, doskonalenie percepcji wzrokowej, budowanie wypowiedzi.

Przyjrzyj się zdjęciom przedstawiającym krajobrazy charakterystyczne dla Polski. Umieść nalepki z brakującymi fragmentami ilustracji w odpowiednich miejscach. Opowiedz, co przedstawiają zdjęcia.

3. "Polskie zwierzęta" - gra on-line. Przyporządkuj zwierzęta danym krajobrazom.

4. Wykonaj zadanie z Kart Pracy 13a. Znajdź nalepki z odpowiednimi literami i umieść je w ramce na dole strony w takiej kolejności, by utworzyły nazwę naszego kraju. W wyznaczonym miejscu narysuj flagę Polski . Na mapie zaznacz na niebiesko rzekę Wisłę i podkreśl nazwy miast leżących nad tą rzeką.

5. Legenda o Wiśle – zapoznanie z legendą Hanny Zdzitowieckiej.

Wysoko nad szczytami gór wznosił się stary dwór króla Beskida, władcy całego pasma górskiego, i jego żony, Borany, władczyni okolicznych borów. Przez wiele lat oboje rządzili mądrze i sprawiedliwie, toteż wszyscy z żalem przyjęli wiadomość o śmierci starego króla. Borana wezwała wtedy troje swych dzieci, by zgodnie z wolą króla podzielili się władzą.

– Ty, Lanie, jako syn najstarszy, opiekować się będziesz polami i łąkami. Wy zaś obie, Czarnocho i Białko, rozprowadzicie wodę z górskich strumieni po polach i łąkach Lana, by wszystko, co żyje, miało jej pod dostatkiem.

Żywa, zawsze pogodna i wesoła Białka uśmiechnęła się do siostry i skacząc, i tańcząc, zbiegła po skałach ku widniejącym we mgle dolinom. Poważna i zasępiona Czarnocha skierowała się na drugą stronę góry królowej Borany i ostrożnie zaczęła schodzić po zboczu. Wkrótce obie siostry spotkały się u podnóża.

– Płyniemy dalej razem! – zawołała ucieszona Białka. – Nigdy się już nie rozstaniemy – zapewniła Czarnocha.

Nagle przegrodziła im drogę skała, pod którą czekał rycerz Czantor w kamiennej zbroi.

– Zatrzymajcie się, piękne córki Beskida i Borany. Dokąd tak spieszycie? Po co chcecie iść do nieznanej, odludnej i dzikiej krainy? Zostańcie tu.

Siostrom podobała się ziemia Czantora. Zostały więc i z wdzięczności za gościnę zrosiły strumieniami zbocza doliny, aż zakwitły tysiącami różnobarwnych kwiatów, jakich nikt tu jeszcze nie widział. Ale Ziemia rozkazała Czantorowi przepuścić córki Beskida przez skały, by poniosły wody dalej ku północy.

– Nie mogę pozwolić, byście obie popłynęły w obce strony. Wyślijcie przodem jedną falę na zwiady – poradził. – Niech się rozejrzy, a gdy wróci, opowie, co widziała… Czantor rozsunął skały i pierwsza fala wyszła przez nie onieśmielona, niepewna, co ją czeka.

– Idź, falo, któraś wyszła – żegnały ją siostry. – Idź przed siebie i wracaj co prędzej z wieściami o tamtych borach i lasach, o tamtych łąkach i polach…

„Wyszła” – bo tak nazwały tę falę powstałą z połączonych wód – wypłynęła przez skalną szczelinę. Biegła żywo po kamieniach, pluszcząc i szemrząc beztrosko. Mijała ciemne bory i jasne zagajniki, zielone pola i ukwiecone łąki… Wtem, gdy mijała skałę wawelską, wyskoczył ku niej zaczajony tam potwór – okropny, smok ziejący ogniem. Przestraszona, bryznęła mu w oczy pianą wodną. Zasyczało, zadymiło i oślepiony smok skrył się na chwilę w pieczarze. Gdy wyjrzał, Wyszła była już daleko. Płynęła teraz przez urodzajne ziemie ku północy, kręcąc się i wijąc to w prawo, to w lewo, byle jak najwięcej świata zobaczyć, jak najwięcej pól zrosić swą wodą. Przyłączyły się do niej mniejsze strumienie i rzeczki, które nie miały odwagi same zapuszczać się w obce, nieznane strony. Płynęła coraz wolniej, coraz szerzej rozlewała swe wody, zmęczone długą drogą. „Czas już chyba zawrócić” – myślała nieraz, ale ciekawość pchała ją naprzód. Aż nagle zniknęły jej sprzed oczu lasy i pola. Poczuła dziwny słony smak, nieznany zapach dolatywał z północy. Nad sobą miała szare niebo, przed sobą szarą, nieogarnioną wzrokiem, łączącą się z niebem wodę, spienioną białymi grzywami. To było morze. – Jakie to groźne, potężne i piękne – szepnęła. Ale jej cichy głos zagłuszył gwałtowny szum, jakaś siła pociągnęła ją ku sobie i Wyszła, pierwsza fala wysłana z dalekich gór Beskidu, połączyła się z falami morskimi. Czarnocha i Białka na próżno czekały jej powrotu. Na próżno wysłały za nią jedną falę po drugiej. Wszystkie biegły jej śladem i wszystkie po długiej drodze gubiły się w słonych wodach Bałtyku. Z tych to fal płynących nieustannie powstała wielka rzeka, już nie „Wyszła”, a Wisła, od której obie siostry przezwano Czarną i Białą Wisełką.

Informacje dodatkowe:

Wisła bierze początek w górach, lecz nie są one tak skaliste i strome jak np. Tatry, lecz porastają je lasy. Z Baraniej Góry – jednej z gór, wypływają dwa strumienie – Biała i Czarna Wisełka. Biała Wisełka wytryska ze skały, a że jest tam stromo, płynie szybko. Natomiast Czarna Wisełka płynie dużo wolniej po czarnej ziemi, stąd jej nazwa. Gdy Biała Wisełka łączy się z Czarną, tworzą Wisłę. Początkowo jest ona płytka i niezbyt szeroka, dopiero gdy płynie przez Polskę, dopływają do niej różne strumienie i rzeki, a dzięki temu poszerza się i pogłębia. Przepływa przez środek Polski i kieruje się aż do Morza Bałtyckiego.

6. Zaśpiewaj wspólnie z rodziną piosenkę pt „Jesteśmy Polką i Polakiem”.

7. "Mapa Polski" - gra on-line. Przyporządkuj miejsca na mapie.

8. "Barwy ojczyste" - jak wykonać łatwo flagę:

bottom of page