top of page

Poniedziałek, 30 marca: Po zimie w ogrodzie

  1. Słuchamy wiersza Pierwszy kwiat wiosny  Stefanii Kossuth

Przebiśniegi białe

pierwsze zakwitają,
zieloną łodyżką
śniegi przebijają.

Śnieg wokół topnieje.

Kwiatuszek się chwieje,
wiosna go wołała,
sukienkę mu dała!

Rozmawiamy o wierszu:

  • Jak nazywają się pierwsze kwiaty wiosny?

  • Podziel wyraz przebiśniegi na sylaby. (pomagamy dziecku klaszcząc)

  • Czy przebiśniegi potrafią przebić się przez śnieg?

  • Kto dał przebiśniegowi sukienkę?

2. Układamy puzzle "Przebiśniegi".

3. „Pomagamy wiośnie” – praca plastyczna przy muzyce.

Czytamy rymowankę i proponujemy dziecku zabawę farbami:

Zabawimy się w badaczy.
Chyba wiecie, co to znaczy? [...]
Czas zapomnieć, co to zima.
Tak przygoda się zaczyna. 

Pokazujemy dwa kolory: żółty jak słońce oraz niebieski jak bezchmurne niebo. Podsuwamy pomysł, aby połączyć te dwa kolory i sprawdzić, co się wtedy stanie. Dziecko miesza kolory farb i dzieli się tym, co zaobserwowało – zmiana koloru na zielony.  Na nowej kartce dziecko maluje wiosenny obrazek z użyciem trzech kolorów (żółty – słońce, zielony – trawa, niebieski – niebo) podczas słuchania muzyki – A. Vivaldi, Cztery pory roku, Wiosna, cz.1. 

4. „Malujemy kwiaty” – zabawa eksperymentalna dla chętnych. Potrzebne będą:

  • cztery słoiki z wodą;

  • cztery barwniki spożywcze (ewentualnie farby plakatowe);

  • białe kwiaty (najlepiej goździki);

  • nóż, deska do krojenia.

Stawiamy na stole cztery słoiki z niewielką ilością wody. Do każdego słoika dodajemy wybrany przez dziecko jeden kolor barwnika spożywczego. Następnie osoba dorosła przecina na pół końcówki łodyg. Dziecko wkłada kwiatki do słoików. Można też naciąć łodygę na cztery i włożyć jej części do czterech słoików.
Uwaga! Efekt będzie widoczny po kilku godzinach lub na następny dzień – kwiaty nabiorą barw.

Wtorek, 31 marca: Ogrodnik

  1. „Co się tu ukryło?” – gra wprowadzająca z obrazkiem.

Gra polega na podzieleniu obrazków na dwie kategorie: marcowa pogoda oraz oznaki wiosny. Obrazki przysłaniają inny większy obrazek.  Dziecko podaje nazwę małego obrazka, sylabizując (może przy tym klaskać, tupać). Po każdym prawidłowym dopasowaniu do kategorii mały obrazek znika. Dziecko próbuje odgadnąć, co ukryło się pod nim. Po odsłonięciu dużego obrazka opisuje wygląd i zajęcie przedstawionej na nim postaci (ogrodnika).

2. „Narzędzia ogrodnika” – zabawa matematyczno-ruchowa.

Do zabawy potrzebne są narzędzia ogrodnicze (grabie, konewka, łopata, wiaderko, itp). Można pokazać dziecku narzędzia używane do pracy w ogrodzie i poprosić żeby podało ich nazwy. Pokazujemy do czego służą. Zebrane narzędzia wspólnie przeliczamy. Po przeliczeniu wykonujemy tyle podskoków /  skłonów / przysiadów, ile było narzędzi.

2. „Ogrodnicze rytmy” – zabawa matematyczna. 

Drukujemy dokument lub rysujemy obrazki przedstawiające narzędzia ogrodnicze. Dziecko przygląda się im, podaje ich nazwy. Następnie układamy przed sobą rytm z obrazków, mówiąc:

Grabie, konewka, grabie, konewka... co będzie dalej?

Dziecko kończy rytm, a rodzic układa odpowiednie obrazki. Po ułożeniu przeliczamy razem, ile jest konewek, a ile grabi. Następnie układamy kolejny rytm: łopata, łopata, taczka, łopata, łopata, taczka...

Dziecko mówi, co powinno być dalej i przelicza elementy. Można kontynuować zabawę według własnych pomysłów.

4. Karta pracy - ćwiczenie na spostrzegawczość. Dziecko szuka na ilustracji grabi, zakreśla je a następnie przelicza.

Środa, 1 kwietnia: W naszym ogródeczku

  1. „W naszym ogródeczku" – uważne słuchanie wiersza H. Zdzitowieckiej. Kliknięcie w niebieskie słowo odsłania obrazek.
    W naszym ogródeczku
    zrobimy porządki,
    zagrabimy ścieżki,
    przekopiemy grządki [...]
    W naszym ogródeczku
    posiejemy kwiatki –
    będą nam pachniały

    fiołki i bratki,
    nasturcje, goździki,
    nagietki i groszek,
    i ta biała
    lilia,
    co tak żółci nosek..

  2. Wiosenne prace w ogródku.

Pokazujemy dziecku różne nasionka kwiatów. Dziecko ogląda je i wypowiada się na temat ich wyglądu: wielkości, koloru, różnic między nimi. Posługujemy się przy tym nazwami kolorów oraz określeniami wielkości: mniejsze, większe. Wyjaśniamy, że ogródek trzeba przygotować. Zapraszamy dziecko do pomocy w wykonywaniu prostych prac porządkowych: zbieranie gałązek, grabienie, przekopywanie grządki. Na koniec siejemy wspólnie nasionka kwiatów.

3. "Rolnik sam w dolinie" - zabawa muzyczno-ruchowa.

Zaparszamy do zabawy wszystkich domowników. Na środku pokoju stoi wybrana osoba - rolnik. Słuchamy piosenki i chodzimy po obwodzie koła. Na słowa: Rolnik bierze żonę... rolnik wybiera kolejną osobę. Podczas kolejnej zwrotki żona zaprasza następną osobę do koła itd. Można wykorzystać pluszaki i nadać im odpowiednie role.
Rolnik sam w dolinie, (2x) Hejże, hejże, hejże ha, rolnik sam w dolinie.
Rolnik bierze żonę, (2x) Hejże, hejże, hejże ha, rolnik bierze żonę.
Żona bierze dziecko, (2x) Hejże, hejże, hejże ha, żona bierze dziecko.
Dziecko bierze nianię, (2x) Hejże, hejże, hejże ha, dziecko bierze nianię.

Niania bierze kotka, (2x) Hejże, hejże, hejże ha, niania bierze kotka.
Kotek bierze myszkę, (2x) Hejże, hejże, hejże ha, kotek bierze myszkę.
Myszka bierze serek, (2x) Hejże, hejże, hejże ha, myszka bierze serek.
Ser zostaje w kole, bo nie umiał w szkole
Tabliczki mnożenia ani podzielenia.

4. „Wiosenne porządki biedronki"- kolorowanie według wzoru.

5. „Bajka o jeżyku Bartku"- słuchamy bajki czytanej przez mgr Jolantę Banaś w ramach akcji Cała Polska Czyta Dzieciom, która odbywa się w każdą pierwszą środę miesiąca w naszym przedszkolu.

Czwartek, 2 kwietnia: Cebule i cebulki

  1. Burak i cebulka – zabawa muzyczno-ruchowa. Dziecko odgrywa rolę cebulki – spaceruje po pokoju. Cebulka na
    słowa „buraczka złapała” zaprasza do tańca któregoś z domowników (buraczka) i tańczy z nim wesoło do końca piosenki. Zabawę powtarzamy kilka razy.

Cebulka, cebulka

okrągła jak kulka
buraczka złapała,
potańcować chciała.
Buraczek, buraczek
miał czerwony fraczek.
Z cebulką tańcował,
nóżek nie żałował.

2. „Cebule i cebulki” – zabawa dydaktyczna. Pokazujemy dziecku różne cebule (jadalne i kwiatowe). Wspólnie z dzieckiem dzielimy nazwę na sylaby i liczymy ile ich jest. Dziecko przygląda się cebulkom, porównuje ich wielkości, kształt, kolor. Informujemy, że nie wszystkie cebule są jadalne. Niektóre to cebule kwiatowe, a pozostałe to warzywa, których używamy w kuchni. Informujemy, że należy sadzić cebule kwiatowe, by wyrosły na wiosnę. Zwracamy uwagę na to, że cebule się sadzi, a nie sieje. Dziecko próbuje podzielić cebule na kwiatowe i warzywa. Następnie wspólnie sadzimy cebulki kwiatowe.

3. „Cebulka i kwiatek” – zabawa ruchowa. Dziecko biega po dywanie lub trawie.

  • na hasło: Cebulka do ziemi! robi podskok, kuca i kuli się;

  • na hasło: Rośnie kwiat! kuca, składa ręce przed sobą i powoli wstaje, unosi ręce i rozkłada je.

4. Karta pracy –ćwiczenie spostrzegawczości połączone z pracą plastyczną. Należy połączyć kwiaty z ich cieniami. Następnie ozdabiamy doniczki kolorowym papierem według pomysłu dziecka.

Piątek, 3 kwietnia: Szukamy wiosny

  1. "Gość" – zabawa paluszkowa według K. Sąsiadka - ćwiczenie motoryki małej. Wystawiamy rękę zaciśniętą w pięść, chowamy kciuk, i mówi rymowankę. Dziecko naśladuje ruchy.
    Ktoś się schował pod listkami. (wyciągamy rękę zaciśniętą w piąstkę)
    Pierwszy listek zabieramy, (prostujemy mały palec)
    drugi listek zabieramy. (prostujemy serdeczny palec)
    Zawiał wiatr, (dmuchamy na piąstkę)
    trzeci listek sam już spadł. (prostujemy palec środkowy)
    Czwarty listek zabrał ktoś  (prostujemy palec wskazujący)
    i pojawił się nasz gość! (prostujemy i zginamy kciuk)
    Oczy, buzię, nosek ma; (wskazujemy części buzi)
    główka gotowa raz-dwa. (łapiemy się za głowy i nimi poruszamy)

Wspólnie zastanawiamy się, jakie zwierzątko mogło schować się pod listkiem. Przypominamy, jakie zwierzęta zasypiały na zimę (niedźwiedź, jeż, żaba).

2. "Chomik szuka wiosny" – słuchanie opowiadania A. Galicy. Jeżeli posiadamy maskotkę chomika to można ją wykorzystać. Kliknięcie w niebieskie słowo odsłania obrazek, prosimy dziecko żeby go nazwało.


Pewnego dnia mały Chomik obudził się w swojej norce na skraju lasu. Ziewnął, przeciągnął się, przetarł oczy łapką i wyszedł z norki szukać wiosny.
– Zimno – mruknął zaspany Chomik.
Rozejrzał się dookoła, ale wiosny nigdzie nie było. Na gałązkach wierzby siedziały małe, puchate
wierzbowe kotki.
– Co robicie tak wysoko? – spytał Chomik.

– Rośniemy, rośniemy – zawołały wierzbowe kotki.
Ale właśnie nadleciał wiatr,
wierzba zaszumiała gałązkami i chomik nie usłyszał, co mówią wierzbowe kotki. Poszedł więc dalej. Świeciło słonko, a po niebie przepływały małe chmurki.
– Halo – zawołał do nich Chomik. – Czy nie widziałyście wiosny?
A wtedy jedna z chmurek zasłoniła słońce i na Chomika spadły krople deszczu.
– Brr... – skulił się Chomik przy ziemi i zobaczył małe,
 białe kwiatki.
– Może widziałyście wiosnę? – spytał, ale kwiatki były malutkie i jeszcze nie potrafiły mówić. Chomik poszedł dalej szukać wiosny. W górze między drzewami fruwały ptaki. Były bardzo zajęte, bo zbierały gałązki i wiórki na budowę gniazd.
– Może wy wiecie, gdzie jest wiosna? – zawołał Chomik, ale ptaki śpiewały, ćwierkały, gwizdały i nawet nie słyszały głosu Chomika.
– Muszę iść dalej, tutaj jeszcze nikt wiosny nie spotkał – mruknął do siebie.
Aż wreszcie Chomik doszedł na łąkę, a tam... na długich nogach stał pan
bocian. Chomik zadarł wysoko głowę i przyjrzał się boćkowi.
– Jego nawet nie warto pytać o wiosnę, jest taki zmarznięty, że aż nos i nogi ma czerwone.
A bocian też przyjrzał się Chomikowi i zaklekotał:
– Coś podobnego! Ta żaba cała ubrana jest w ciepłe futerko, a ja myślałem, że to już wiosna – i odleciał.
A Chomik powędrował dalej szukać wiosny.

Rozmowa kierowana pytaniami:

  • O kim jest wiersz?;

  • Czego szukał chomik?;

  • Co siedziało na gałązkach wierzby?;

  • Jaka była pogoda?;

  • Co robiły jaskółki?;

  • Kogo chomik spotkał na łące?;

  • Z kim bocian pomylił Chomika?;

  • Czy chomik znalazł wiosnę?

3. Wiosenna pobudka – uważne słuchanie wiersza K. Marciniak. Dziecko próbuje ilustrować treść utworu ruchem.

Żona misia w marcu z rana,
Po zimowym śnie zaspana,
(wyciąga ręce, ziewa)
Wyszła w kapciach do ogródka,
(maszeruje w miejscu)
Rycząc: – Misiu mój, pobudka!
(powtarza zniżonym tonem)
Przyszła wiosna, już jaskółka (naśladuje latające jaskółki)
W locie tnie z radości kółka.
Miś otworzył prawe oko, 
(otwiera jedno oko)
Ziewnął głośno i głęboko,
(ziewa głośno)
Włożył szlafrok i do żony
(naśladuje wkładanie szlafroka)
Rzekł nie całkiem obudzony:
– Wiosny jeden ptak nie czyni,
(powtarza zniżonym tonem)
Wróćmy pospać do jaskini.
Zaraz jednak lewe oko
(otwiera szeroko oczy)
Też otworzył miś szeroko,
Bo wokoło świat radosny
Już obchodził Święto Wiosny [...]
(podskakuje, krzycząc: „Hura!”)

4. "Zwierzęta robią wiosenne porządki" - kolorowanie wybranego obrazka według wzoru. 

bottom of page